Przemoc wobec medyków: analiza prawna i apel o systemowe zmiany

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Anna Orłowska

Anna Orłowska

Radca prawny

Przemoc wobec personelu medycznego staje się w Polsce zjawiskiem coraz częstszym i coraz bardziej niepokojącym. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni i inni pracownicy ochrony zdrowia są nie tylko narażeni na ogromną odpowiedzialność zawodową, ale również coraz częściej stykają się z agresją ze strony pacjentów lub ich bliskich. Słowna napaść, groźby, a nawet fizyczne ataki – to sytuacje, które niestety przestają być wyjątkiem. To wszystko ma wpływ zarówno na sposób funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, jak i na dobrostan medyków, ich zaangażowanie w wykonywaną pracę, poziom wypalenia zawodowego.

Skala problemu: statystyki i codzienność medyków

Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej, w 2023 roku zgłoszono ponad 900 przypadków agresji wobec personelu medycznego, a w 2024 roku liczba ta wzrosła do ponad 1200.

Z kolei badania przeprowadzone przez Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych wskazują, że aż 78% pielęgniarek i położnych było ofiarami agresji w miejscu pracy, a prawie 98% było świadkami takich zachowań.

Formy agresji obejmują napaść słowną (91% przypadków), psychiczną (50%) oraz fizyczną (47%).

Przegląd przepisów prawnych chroniących medyków

Przemoc ma ogromny wpływ zarówno na sprawcę jak i na ofiarę. Medyków (lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarzy, położne etc.) chronią przede wszystkim uniwersalne przepisy Kodeksu karnego (KK) przewidujące różne, niekiedy bardzo surowe kary za stosowanie przemocy fizycznej i agresji werbalnej. Kary uzależnione są od okoliczności zdarzenia i stopnia wyrządzonych szkód, np.:

  • uszkodzenie ciała (art. 156 KK) – kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat.
  • lekkie uszkodzenie ciała (art. 157 KK) – kara pozbawienia wolności do 2 lat, ograniczenie wolności albo grzywna.
  • pobicie (art. 158 KK) – kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (jeżeli spowodowano ciężki uszczerbek na zdrowiu, kara może wynieść od 1 roku do 10 lat);
  • zniewaga (art. 216 KK) – grzywna, kara ograniczenia wolności;
  • groźba karalna (art. 190 KK) – kara pozbawienia wolności do 3 lat;
  • zabójstwo (art. 148 KK) – kara pozbawienia wolności od 10 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności (jeżeli czynu dokonano ze szczególnym okrucieństwem to wymiar kary wynosi minimum 15 lat).

Medyk jako funkcjonariusz publiczny

Natomiast w pewnych sytuacjach medyk może być chroniony tak jak funkcjonariusz publiczny. To oznacza, że popełnione wobec niego przestępstwo zagrożone jest albo surowszą karą albo jest zupełnie inaczej kwalifikowane (i surowiej karane).

Kodeks karny przewiduje katalog przestępstw, które można popełnić względem funkcjonariusza publicznego:

  • naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych (art. 222 KK) – grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3;
  • czynna napaść na funkcjonariusza publicznego (art. 223 KK) – kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat (jeżeli skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu funkcjonariusza, kara pozbawienia wolności wynosi od 2 do 15 lat);
  • znieważenie funkcjonariusza publicznego (art. 226 KK) – grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku;
  • zabójstwo funkcjonariusza publicznego (art. 148 § 3 KK) – kara pozbawienia wolności minimum 15 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności).

Jednak w świetle Kodeksu karnego (definicja funkcjonariusza publicznego – art. 115 § 13 KK) ani lekarz ani inny medyk nie jest funkcjonariuszem publicznym – mogą jedynie w pewnych sytuacjach korzystać z ochrony, jaka przysługuje funkcjonariuszom.

Zgodnie z ustawą o zawodzie lekarza i lekarza dentysty (art. 44):

Lekarzowi, który:

1) wykonuje czynności w ramach świadczeń pomocy doraźnej lub w przypadku, o którym mowa w art. 30 (czyli gdy wykonuje tzw. lekarski obowiązek udzielania pomocy – gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia),

2) wykonuje zawód w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, który zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w tym podmiocie

– przysługuje ochrona prawna należna funkcjonariuszowi publicznemu.

Warto w tym miejscu powołać orzeczenia Sądu Najwyższego:

– „lekarz zatrudniony w publicznej służbie zdrowia może być uznany za funkcjonariusza publicznego w rozumieniu art. 115 § 13 KK jedynie wówczas, gdy swój zawód łączy z funkcjami o charakterze administracyjnym” (wyrok SN z dnia 27 listopada 2000 r. w sprawie o sygn. akt WKN 27/00)

– ochrona prawna lekarza jak funkcjonariusza publicznego „nie obejmuje okresu pełnienia przez lekarza dyżuru w szpitalnym oddziale ratunkowym, jeśli polega on tylko na oczekiwaniu na wezwanie do wyjazdu załogi karetki pogotowia ratunkowego” (postanowienie SN z dnia 28 kwietnia 2016 r. w sprawie o sygn. akt I KZP 24/15).

Analogiczne przepisy dotyczą pielęgniarek/ położnych i ratowników medycznych:

  • ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej (art. 11 ust. 2) – pielęgniarki i położne, gdy wykonują czynności polegające na udzielaniu określonych świadczeń zdrowotnych;
  • ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym (art. 5 ust. 1) – osoba udzielająca pierwszej pomocy albo kwalifikowanej pierwszej pomocy, osoba wchodząca w skład zespołu ratownictwa medycznego, osoba udzielająca świadczeń zdrowotnych w szpitalnym oddziale ratunkowym, dyspozytor medyczny podczas wykonywania swoich zadań, wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego i krajowy koordynator ratownictwa medycznego wykonujący określone zadania.

Wyzwania w egzekwowaniu prawa

Mimo istniejących przepisów, wiele przypadków agresji nie jest zgłaszanych. Działający od kilkunastu lat system „Monitorowanie agresji w ochronie zdrowia” (MAWOZ) powołany przez Naczelną Izbę Lekarską i Naczelną Izbą Pielęgniarek i Położnych nie spełnia swojej roli – zaledwie 0,4% medyków zgłasza przypadki agresji.

Często sprawcy agresji nie ponoszą odpowiedzialności adekwatnej do czynu, co prowadzi do poczucia bezkarności i braku ochrony wśród personelu medycznego.

Postulaty środowiska medycznego i propozycje zmian

Wśród postulowanych działań i zmian mających na celu poprawę bezpieczeństwa medyków wskazuje się:

  • wprowadzenie obowiązkowych szkoleń z zakresu radzenia sobie z agresją dla personelu medycznego;
  • zwiększenie liczby personelu ochrony w placówkach medycznych oraz instalacja systemów monitoringu / systemów alarmowych i szybkiego reagowania;
  • zaostrzenie kar dla sprawców przemocy wobec medyków, w tym wprowadzenie obligatoryjnych kar pozbawienia wolności za czynną napaść
  • ułatwienie procedur zgłaszania przypadków agresji i zapewnienie wsparcia psychologicznego dla poszkodowanych.

Rola kancelarii prawnej w ochronie medyków

Jako kancelaria, która od lat współpracuje z przedstawicielami zawodów medycznych, z głębokim niepokojem obserwujemy nasilające się przypadki agresji wobec osób niosących pomoc. Znamy wyzwania, z jakimi mierzą się lekarze, pielęgniarki, ratownicy i diagności — zarówno w codziennej pracy, jak i w sytuacjach, gdy stają się ofiarami przemocy.

Chcemy nie tylko informować o treści przepisów, ale też wspierać w ich stosowaniu. Wierzymy, że kancelaria może być partnerem — nie tylko w postępowaniu prawnym, ale również w budowaniu bezpieczniejszego i bardziej sprawiedliwego otoczenia zawodowego. Dlatego dzielimy się wiedzą, pomagamy interpretować przepisy i jesteśmy otwarci na współpracę przy tworzeniu rozwiązań, które mogą wzmocnić pozycję i ochronę medyków w systemie ochrony zdrowia.

Podsumowanie

Przemoc wobec personelu medycznego to narastający problem, który wymaga zdecydowanych działań zarówno na poziomie legislacyjnym, jak i organizacyjnym. Ochrona tych, którzy na co dzień ratują życie i zdrowie innych, powinna być priorytetem dla całego społeczeństwa.

Być może rzeczywista zmiana wymaga nie tylko reakcji karnych, lecz przede wszystkim inwestycji w systemowe rozwiązania – od poprawy zabezpieczeń w placówkach medycznych, przez edukację społeczną budującą szacunek wobec zawodów medycznych, aż po wsparcie psychologiczne i organizacyjne dla osób, które niosą pomoc innym, często w ekstremalnych warunkach.

Jako kancelaria dostrzegamy, że prawo może i powinno wspierać bezpieczeństwo medyków, jednak same regulacje prawne nie wystarczą. Potrzebna jest szersza refleksja – o wartościach, o komunikacji między pacjentem a systemem ochrony zdrowia, o miejscu i roli medyków w społeczeństwie. Dopiero wtedy możliwe będzie realna, a nie tylko pozorna, poprawa ich bezpieczeństwa.

Zapisz się na newsletter i odbierz Ebook

„Jak zabezpieczyć rodzinę i majątek, czyli 6 powodów żeby przekształcić firmę w spółkę”

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Kontynuując przeglądanie tej strony akceptujesz naszą Politykę Prywatności.